Ja tam lubię komiksowe filmy. Dobra rozrywka pomaga zapomnieć o trudach tzw. "real life'u". Mieszanka Disneya i Marvela robi dobrze. Nie zahacza o jakąś metafizykę, jak to próbują robić filmy DC (choć to również lubię, swoją drogą), ale poprostu opowiada prostą dość baśniową hisotryjkę o przyjaźni kilku kosmicznych dziwaków.
Jest i z czego się pośmiać, i czym pocieszyć oko, a przede wszystkim film nastraja optymistyczne. A do tego niektóre rozwiązania fabularne mnie zaskoczyły, czego się nie spodziewałem.
Zatem: "Guardians of the Galaxy OK".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz