Nie czytałem nigdy.
Oglądałem kiedyś parę części. Wczoraj zobaczyłem pierwszą :P.
Jakie wrażenia? Ta magia w filmie bardzo efekciarska, sztuka dla sztuki, nic nie znaczy, nie to, co w "Akademii Pana Kleksa".
"Mądrości ogólne" jesli się pojawiają, to na poziomie coelhizmów. Ogólne wrażenie powierzchowności i rozrywkowości wszystkiego.
Sprawy typu przyjaźnie w filmie mało widziane, może w książkach lepiej wyeksponowane.
To, co mi się podobało - to elementy "kryminalne" - odkrywanie, kto jest "tym złym". Jest to w różnych częśćiach. To całkiem niezłe.
Ale ogólnie szkoda gadać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz