OKej.
Jak interpretować te teksty? Ciężka sprawa.
Można poprzez doświadczenia życiowe autora - sam powiedział, że napisał to dla syna.
Ale to zaciemnia sprawę. Powtórzmy znowu "all you know about me's what I sold ya".
Można czytać Crowleyem. To zwykle działa, ale tym razem się nie udało.
Mamy podstawowych dwóch aktorów w tym tekście - krew i węża. jest pewne napięcie. W zasadzie ta krew może się wiąże jakoś z crowleyańską szkarłatną kobietą i elixir ruberus... ale w tym tekście jest nacisk zdecydowanie na węża, który jest widziany nie po crowleyowemu.
Ale od początku: mamy to, co przechodzi i to co zostaje. świadomość - to, co żywe, podświadomość - to, co jest lustrem. Prawda psychoanalityczna. No i pojawia się wąż - to, co śpiewa piosenki jest wężem. W jakiś sposób trzeba go utożsamić z chrześcijańskim stanem, wężem starodawnym z Edenu.
Co on robi? "śpiewa piosenki", "Chce zamienić szczyny w wino", straszy, i zasadniczo wyniszcza. Widzę w tym opisie jakiegoś demona, którego celem jest trzymanie człowieka w iluzji i lęku.
Nie jestem biegły w Crowleyu, więc krew nie tak łatwo mi zinterpretować, w ogóle, jest ona tutaj bardziej "w tle". Ale myślę, że to kwestia jakichś wewnętrznych pragnień, ciała, serca.
Wąż jest "z zewnątrz", krew z wewnątrz. Jest między nimi napięcie.
Dalej refren "I am too connected to you...". jest jakoś związany z wężem. Pewnie rodzić, znając inne teksty - matka. Obecnie manifestuje się ona przez węża. Nie mogę zignorować węża i pójść na sercem. Muszę węża zabić, zanim on zabije mnie.
Wąż bez skóry. Jest bardziej prawdziwy, bardziej poznany. Jak cień w kolejnej piosence na płycie, też zrzuca skórę. Ale tutaj jest inaczej, wąż jest zły. Wąż zrzuca skórę i umiera w burzy łez. Lachrymologia, elementarne.
Pokonanie węża przez łzy, potem refleksja nad czasami, kiedy mogłem i powinienem płakać, kiedy umarłem... (ta śmierć chyba znowu od Crowleya).
Wtedy staję się wolny, żeby iść za sercem. Wąż zabity... ale jednak przeszłość wciąż dotyka, refren na końcu ten sam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz