wtorek, 27 maja 2014

Twardowski

Nie przekonuje mnie na razie jako poeta. Ma styl zbyt dziecinny. Nie jest to zarzut, to po prostu "nie moje". Preferuję raczej wycofanych mędrców typu Herbert.  Poza tym, mam wrażenie że jego pisanie jest mało różnorodne - nie poznałem go bardzo dogłębnie, ale wiersze brzmią nieco "na jedno kopyto". Jego wrażliwość jest bardzo inna od mojej. Po prostu czytanie wierszy księdza mało "mi robi". Jeśli kogoś zachwyca, droga wolna.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz